...tak święta były spokojne, bardzo spokojne...odpoczęłam...bardzo wypoczełam....tak bardzo, że nie zdążyłam na ostatnie pożegnanie...niestety...wiadomość ze szpitala pojawiła się nagle z samego rana, zaskoczyła nas wszystkich...teraz potrzebuje czasu by się z tym oswoić...
...i kiedy wszyscy będą szykować się na Sylwestra ja bedę na ostatnim pożegnaniu...
papiery zrobiłam po łebkach, podłubałam... i tyle...a teraz muszę odpocząć, pomysleć...
przepraszam, ale zaległości wyślę w nowym roku, muszę je troszke przerobic z klimatów świątecznych....
całuski
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Beatko wysłałam Ci pm z rozliczeniem :)
OdpowiedzUsuńBeatko, łączę się z Tobą w bólu ... 19 grudnia żegnałam Osobę, którą kochałam ... Tym co odeszli jest już dobrze ... pozostają jednak z nami ... w naszych wspomnieniach ... w naszych sercach. Kiedyś znowu będziemy razem.
OdpowiedzUsuńTrzymaj się ... życie płynie dalej.
Beatko ... ode mnie i Janka. Pamietamy o Was.
OdpowiedzUsuńBeatko... trzymaj się ciepło.
OdpowiedzUsuńBeatko... Dla Twojego Tatusia[*]
OdpowiedzUsuńTrzymaj się:*:*:*
przesyłam wyrazy współczucia i zapewniam o modlitwie [*]
OdpowiedzUsuńa Ciebie mocno przytulam i życzę siły
beatko jestem z Tobą.Trzymaj się mocno.
OdpowiedzUsuńBeatko - jestem z Tobą :)
OdpowiedzUsuń