piątek, 31 lipca 2009

...debiut...

...dostałam skromne małe zdjęcie legitymacyjne Karola i miałam coż ciekawego zrobić...długo szperałam w sieci, po blogach i w końcu dzis stworzyłam coś ale scrap, wiem,że nie najlepszy, ale w końcu się przełamałam...fotka zrobiona na szybko telefonem więc nienajlepsza, ale scrap jest juz u Karola, no cóż...
a oto co powstało:

3 komentarze:

  1. A to Ty jeszcze nie robiłaś scrapków?
    No to masz udany debiut.

    Właśnie jestem w trakcie robienia ,,czegoś tam,, dla Ciebie (nagroda), jedno gotowe ale jeszcze tego pieska chcę ,,zdusić,,(no wymęczyć bo ... no bo jeszcze nie robiłam nigdy pieska) i wysłać razem (za psiaka zabieram się jutro).

    OdpowiedzUsuń
  2. nie, nie robilam jeszcze scrapow i bardzo sie balam tego zadania...no ale poszlo....
    nie spiesz sie Pati jest jeszcze u babci, wroci chyba w polowie miesiaca a skoro czekala rok to i miesiac jej nie zbawi :-) hihihi
    pozdrawaim

    OdpowiedzUsuń