sobota, 3 kwietnia 2010

... Wesołych Świąt!!!

...tak na szybciutko...

...Koszyczek gotowy:

...w drodze powrotnej z kościoła wstąpilismy do taty i zostawiłam wieniec zrobiony na bazie kasiorkowego wieńca...hmm pierwszy mój wieniec!
:


...a, że bardzo chciało mi sie kolorków w kuchni mam skromny bukiecik:


no i zakwitły mi (pierwszy raz! )kwiatuszki w pokoju:


WESOŁYCH ŚWIĄT :-)

4 komentarze: