sobota, 27 lutego 2010

... smacznego!

Musiałam, musiałam dla odmiany zrobic cos innego i tak powstało to oto jedzonko-chessburger ( oczywiście podpatrzyłam go kiedyś na jakimś zagranicznym blogu, oj ciekawe rzeczy tam mozna wypatrezć...)
a oto i szydełkowa bułeczka z dodatkami:





5 komentarzy:

  1. :) świetna buła, mimo mojej awersji do burgerów, ta mi się bardzo podoba :D

    OdpowiedzUsuń
  2. heheh .. niezła buła :-) fajowy pomysł - pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. super pomysł! Za zamierzam kiedyś podobną ufilcować, ciekawe jak mi wyjdzie ;D

    dodaję do obserwowanych, bo żal coś opuścić i zapraszam do siebie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja z pytankiem - czy doszła już niespodzianka na dzień kobiet? Pozdrówka:)

    OdpowiedzUsuń