...jak wspomniałam ostatnio oto moje cytrusowe, bo zrobione z pomarańczy, grejpfruta czerwonego i białego, no i oczywiście szydełkowe czapeczki....
dlaczego takie?
dawno, dawno temu kupiłam kiedyś dżem z grejpfruta, był przepyszny, ale trafiłam na niego tylko raz i ślad po nim zaginął...pozostało pyszne wspomnienie ... no i postanowiłam sama sobie taki stworzyć, no i mam!

i już powędrowały do szafki :-)
p.s. i powiem niesmiało, że są pyszne, bo juz zajadałam na śniadanko....
zapewne jeszcze coś w kuchni potworzę...no i truskawkowa nalewka chyba już gotowa, ale pochwalę się za kilka dni....
chyba ogródka mi brakuje...ale o tym moge pomarzyć, póki co pozostaje mi potrzebne owoce i warzywka zakupić.....