czwartek, 15 kwietnia 2010

...zaległa wymianka...

wymianka z okazji Dnia Kobiet - prezencik dotarł do Agi więc się chwalę co zrobiłam:


ozdobne pudełko słodkości, karteczka, szydełkowa biżuteria - naszyjnik i bransoletka oraz brocha i coś co charakteryzuje moje miejsce zamieszkania...czyli śląskie złoto - bryka węgla...
a tak wyglądała w zbliżeniu:

jest wyczyszczona, wygładzona, przyklejona....i totarła w całości a to najważniejsze...

2 komentarze:

  1. Fajny prezent, taki dwustronny. z jednej strony śliczny, a z drugiej strony zabawny.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki Beatko za odwiedziny:) Jak zwykle cuda zrobiłaś swoimi zdolnymi ręcoma. Sama mam taki z rodziny szydełkowatych ... Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń